AURA 2/2020 – Artykuł wstępny
Badanie świadomości ekologicznej Polaków
Jedynie co trzeci Polak podejmuje działania na rzecz ochrony zdrowia związane z zanieczyszczeniem powietrza w miejscu zamieszkania – wynika z badań sondażowych przeprowadzonych w 2019 r. na zlecenie Ministerstwa Środowiska. Badania miały pokazać stan wiedzy, poziom świadomości i postaw Polaków względem: jakości powietrza, gospodarki odpadami i butelek zwrotnych.
Z badań wynika, że najczęściej śledzimy komunikaty dotyczących stanu powietrza i ograniczamy przebywanie na zewnątrz, gdy ogłoszony jest alarm smogowy. Zdecydowanie rzadziej decydujemy się na zamontowanie w domu filtrów czy używanie maseczki.
Również co trzeci mieszkaniec naszego kraju deklaruje, że osobiście podejmuje działania, które mają wpływ na ograniczenie emisji zanieczyszczeń powietrza. Najczęściej są to: rezygnacja z samochodu na rzecz komunikacji miejskiej, jazdy rowerem lub chodzenia pieszo; zmiana systemu ogrzewania domu; wymiana sprzętu AGD/RTV na energooszczędny; ocieplenie budynku; kupno samochodu niskoemisyjnego.
Ponad połowa respondentów uważa, że największym źródłem zanieczyszczeń powietrza jest ogrzewanie domów, na drugim miejscu wymieniano emisje z pojazdów, zaś na trzecim – przemysł. Ich zdaniem, najważniejszymi działaniami dla poprawy jakości powietrza są: wymiana starych pieców na niskoemisyjne (73,7% wskazań pozytywnych), zwiększenie kontroli emisji spalin w samochodach (73,0%) i zwiększenie kontroli palenisk (71,7%).
Jesli chodzi o odpady w gospodarstwie domowym, prawie 60% badanych uważa, że wprowadzenie zakazu sprzedaży jednorazowych przedmiotów codziennego użytku z tworzyw sztucznych przyczyni się do ochrony środowiska. Jednak aż 7 na 10 Polaków przy zakupie napojów w szklanych opakowaniach nie zwraca uwagi, czy butelka nadaje się do zwrotu.
Ponad 50% badanych deklaruje, że stara się ograniczyć ilości wytwarzanych śmieci. Wśród proekologicznych działań wymieniają: zwracanie uwagi podczas zakupów na oznaczenia produktów związane z ekologią; unikanie kupowania nadmiernie pakowanych towarów; ograniczanie zakupu produktów jednorazowych, nietrwałych.
Niestety, prawie połowa mieszkańców naszego kraju wyrzuca do śmieci niepotrzebne lub zepsute rzeczy, ale 52,6% deklaruje, że przekazuje sprawne/dobre rzeczy potrzebującym. Naprawianie przedmiotów, ich powtórne wykorzystanie, sprzedawanie lub wymianę rzeczy używanych deklaruje jedynie co trzeci z respondentów.
Ponad 1/3 pytanych o wyrażenie opinii na temat wprowadzenia zakazu sprzedaży jednorazowych plastikowych produktów (kubki, talerze, sztućce, słomki itp.) uważa, że w sprzedaży powinny być tylko plastikowe produkty codziennego użytku, które nadają się do bardziej skutecznego recyklingu. Natomiast jedna czwarta popiera całkowity zakaz sprzedaży jakichkolwiek jednorazowych plastikowych produktów.
Z badań wynika, że połowa z nas unika kupowania jednorazowych produktów z plastiku oraz stara się kupować owoce i warzywa luzem. Ponad 40% ogranicza picie butelkowanej wody oraz wybiera produkty w opakowaniach nadających się do recyklingu. Jeszcze mniejszy odsetek ogranicza korzystanie z jednorazowych torebek foliowych i chodzi na zakupy z własną torbą. Cena torebki foliowej nie zniechęca do jej zakupu – zniechęconych czuje się jedynie 40% badanych.
Natomiast w największym stopniu zniechęca Polaków do zwrotu szklanych butelek: uciążliwość czynności, brak czasu, brak przyzwyczajenia, konieczność posiadania paragonu. Jednocześnie badanie pokazało, że największym ułatwieniem (i zachętą) do zwrotu butelek byłaby możliwość ich oddawania w każdym sklepie, niezależnie od miejsca zakupu.
W dziedzinie świadomości ekologicznej mamy jeszcze wiele do zrobienia, a edukację ekologiczną powinno się zaczynać już w przedszkolu.
Elżbieta Koniuszy