AURA 5/2014 – Artykuł wstępny

­­

Złoci inżynierowie u Prezydenta Rzeczypospolitej

 

AURA jest czasopismem Naczelnej Organizacji Technicznej, dlatego odnotowujemy w nim ważne wydarzenia ze świata techniki i poglądy społeczeństwa na role inżynierów w rozwoju kraju.
Polscy inżynierowie już w czasach zaborów chwalebnie zapisywali się na kartach historii. Budowali koleje i mosty na Syberii, w Peru czy w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Pisał o tym Stefan Bratkowski, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Tworzyli również na polskich ziemiach, marząc o ich zjednoczeniu i wyzwoleniu. Przykładem – I Zjazd Techników Polskich, który odbył się w Krakowie we wrześniu 1882 roku. Przytaczaliśmy (AURA 10/1982) w setną rocznicę tego zjazdu fragment memoriału Krakowskiego Towarzystwa Technicznego i Lwowskiego Towarzystwa Politechnicznego, który rozpoczynał się słowami:
„Jak szeroko sięga polska mowa i jak długo starczy czci dla wielkich grobów, tak daleko i na wieki stary Wawel naszą dumą, więc i troską naszą będzie.
A co ukochał wszystek lud polski, co na tej ziemi największym trudem i najpoprawniejszą sztuką zbudowano, to nie może być obojętne dla polskich techników, dla polskiego budownictwa…”.
Warto przypomnieć, że sprawa konserwacji zabytków spotkała się z szerokim poparciem uczestników zjazdu i zgłoszony w tej materii wniosek przez czołowego technika Królestwa Polskiego, redaktora „Przeglądu Technicznego”, inżyniera Feliksa Kucharzewskiego został grzmiącymi oklaskami przyjęty (czasopismo to za dwa lata będzie obchodzić jubileusz 150-lecia).
Po odzyskaniu niepodległości przed inżynierami stanęły trudne zadania. Nie tylko odbudowa zniszczonych podczas wojny obiektów ale i realizacja dążeń przeistoczenia kraju rolniczego w przemysłowy.
W pierwszych latach była to integracja szlaków komunikacyjnych i rozbudowa dróg kolejowych, budowa magistrali węglowej, a potem wznoszenie obiektów przemysłowych i energetycznych. Opisuje to Melchior Wańkowicz w książce pod tytułem „Sztafeta”, której reprint wydała w 1991 roku oficyna wydawnicza SIGMA-NOT. „Patrz, wyrosła Gdynia. Największy port na Bałtyku, większy niż Gdańsk, większy niż stare zażywne porty niemieckie… Patrz, rośnie nowa Polska, Okręg Centralny – tam, gdzie był las, po pół roku produkują fabryki, ujarzmiane są siły wodne, pełznie wielka szyna elektryczna żywiąca energią kraj… kałuże rozlanej Wisły zmieniają się w magistrale”.
Polska była krajem biednym, rolniczym, ale zbudowała Stalową Wolę, zakłady w Mielcu i Rzeszowie. Technikę kolejową podniosła na najwyższy poziom, pociągi kursowały punktualnie, a parowozy odnosiły sukcesy w międzynarodowych zawodach. Monopole: zapałczany, spirytusowy i tytoniowy prawie w 30% zasilały budżet państwa.
Po II wojnie światowej, za zgodą USA i Wielkiej Brytanii, weszliśmy niestety w orbitę wpływów Związku Radzieckiego z wszystkimi konsekwencjami, które z tego wynikały.
Z braku dostępu do nowoczesnych technologii zachodnich, rozwój przemysłu oparto na wiedzy i doświadczeniu przedwojennych inżynierów. Wtedy dym z komina i hałas fabryczny były oznaką prosperity. Taką drogę przeszły zresztą przodujące kraje: smog w Belgii w dolinie Mozy w 1930, w Donorze w USA w 1948 czy londyński w 1952 roku były tego przykładem. Niemieckie Zagłębie Ruhry było bardziej zadymione niż nasz Śląsk. Dlatego, tak jak i na Zachodzie, w urbanizacji i industrializacji nie obyło się bez błędów. Odkładano ochronę środowiska na późniejsze czasy, chociaż szkodliwe działania zanieczyszczeń z przemysłu można było bez trudu zaobserwować w przyrodzie.
Ale mimo to osiągnięcia techników były imponujące. Jeszcze pod koniec lat 80., podczas stagnacji w gospodarce, Fischer Almanach plasował nas w skali światowej w wydobyciu węgla kamiennego na 4 miejscu, węgla brunatnego na 6, w produkcji miedzi na 7, srebra na 7 i stali na 11.
Nie wiem, dlaczego te rezultaty spotkały się po transformacji ustrojowej raczej z negatywną oceną i doszło nawet do tego, że były pomysły rozwiązania Naczelnej Organizacji Technicznej, do czego nie dopuścił podobno Jacek Kuroń. Wydawało się, że władze państwowe nie doceniają roli inżynierów. Modnymi kierunkami studiów stały się prawo, ekonomia, politologia, zarządzanie i marketing.
W 2001 roku, przed XXIII Kongresem Techników Polskich, pytałem, jaką rolę wyznacza się inżynierom. Prof. Bogdan Ney, prezes Akademii Inżynierskiej, mówił (AURA 12/2001), że należy skończyć z mitem handlu, który ma nam przynieść dobrobyt. Musimy myśleć o tworzeniu, o produkcji, bo tylko takie działania zapewnią pracę i rozwój kraju. Państwo musi mieć i musi realizować odpowiednią politykę przemysłową. Tak robią rządy w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Japonii. U nas przyjęto, że rozwój przemysłu będzie stymulować niewidzialna ręka rynku, Jak wygląda ta stymulacja, widzimy gołym okiem.
Ale od kilku lat zmienia się spojrzenie władz na ten temat. Przywrócono do łask matematykę i promuje się wiele technicznych kierunków studiów, nadając im charakter studiów zamawianych.
Od wielu lat o przywrócenie rangi inżynierów i podkreślenie ich roli w gospodarce starają sie władze Naczelnej Organizacji Technicznej, którą obecnie kieruje już drugą kadencję Pani Ewa Mankiewicz-Cudny. Przez 20 lat redakcja „Przeglądu Technicznego”, której jest również redaktor naczelną, organizuje plebiscyt na najbardziej twórczego inżyniera.
W tym roku 25 marca po raz pierwszy laureatów plebiscytu na złotego inżyniera przyjął prezydent RP, Bronisław Komorowski. Gratulując im osiągnięć i wypowiadając wiele ciepłych słów pod ich adresem podkreślił, że być inżynierem oznacza zwiększoną szansę na to, aby być praktycznie użytecznym dla ojczyzny. To posiadanie pewnych cech i umiejętności, które jako naród powinniśmy stale wzbogacać.
Bo Polsce jest potrzebny taki inżynierski pragmatyzm, inżynierska praktyczność, inżynierska dokładność, solidność, a także inżynierski romantyzm.
Słowa te można odebrać jako apel do młodych, aby ten romantyzm w połączeniu z wiedzą umożliwiły im rywalizację nawet z najlepszymi z całego świata.

Edward GARŚCIA

Creampie pov ebony im pregnant now he pulled out and i kept riding him Old young russian pornstar dirty flix jessica malone casting with a cumshot inside Brunette amateur masturbation sneak peek Pov pornstar handjob karma rx jerks off big dick dude and works for a hot load all over her face free clips xxx
situs togel online situs togel online terpercaya Bandar togel Slot situs togel online terpercaya situs togel online terpercaya bandar togel online terpercaya bandar togel terpercaya toto macau togel macau situs judi slot online deposit pulsa bandar togel terpercaya Judi Slot Deposit Pulsa Slot online terpercaya Bandar togel terpercaya bandar togel online terpercaya situs togel online terpercaya bandar togel terpercaya situs togel online terpercaya situs togel macau terpercaya togel online agen slot online terpercaya situs togel Online Terpercaya Situs Judi togel terpercaya Togel Macau terpercaya Situs togel online togel toto Macau terpercaya Bandar togel macau online terpercaya Situs togel macau terpercaya Bandar togel slot online Bandar togel online TOTO MACAU situs togel online terpercaya situs togel online terpercaya situs togel online terpercaya