AURA 4/2015 – Artykuł wstępny

Powstaje Krajowy Program Ochrony Powietrza

 

Nasilają się głosy o konieczności większej dbałości o powietrze atmosferyczne, którym oddychamy. Zanieczyszczone powietrze wpływa szkodliwie na nasze zdrowie, o czym alarmują lekarze. Stan zagrożenia narastał przez wiele lat i datuje się od czasów uprzemysłowienia Wielkiej Brytanii, Niemiec, Ameryki, no i oczywiście Polski.

Londyński smog, zanieczyszczenie Pittsburgha, Zagłębia Ruhry i naszego Śląska są tego przykładem. Jeśli weźmiemy pod uwagę nasz okres powojenny, to wiemy, że powielaliśmy technologie z lat 20. i 30., bo nie mieliśmy dostępu do nowych technologii, rozwijanych w USA i Europie Zachodniej. Priorytetem była produkcja i to najbardziej szkodliwa dla przyrody – górnicza, hutnicza i chemiczna. Działo się to przy milczącej akceptacji społeczeństwa, dla którego dym z kominów był oznaką prosperity, bo pamiętali okres strajków i bezrobocia przed 1939 rokiem. Nie przewidywano, że przy intensyfikacji produkcji przemysłowej przyroda nie potrafi się obronić.

 W 1974 roku na okładce lutowego numeru AURY zamieściliśmy zdjęcie 100-złotowego banknotu z widokiem dymiących kominów. Krytycznie to oceniliśmy i podkreśliliśmy, że czas założyć filtry. Ochronę środowiska odkładano jednak na późniejsze lata.

 Jedynym pozytywnym kierunkiem rozwoju, nawet na tle zachodnich krajów, w których do ogrzewania mieszkań korzystano z gazu ziemnego i oleju opałowego, było ciepłownictwo. Budowa elektrociepłowni w Warszawie, Gdańsku, Nowej Hucie oraz sieci ciepłowniczych była korzystnym rozwiązaniem dla ochrony powietrza. Nie naśladowano starych rozwiązań, instalowania pieców domowych i kotłów opalanych węglem i drewnem.

Żywiołowy rozwój przemysłu – przykładem kombinat metalurgiczny pod Krakowem, który produkował więcej stali niż wszystkie przedwojenne huty Śląska – w wyraźny sposób ujemnie wpływał na środowisko przyrodnicze.

Zaczęto wówczas dyscyplinowanie zakładów przemysłowych i elektrowni, celem ograniczenia ich szkodliwego wpływu na środowisko. Wytypowano 80 największych „trucicieli“, którym nakazano redukcję emisji gazów i pyłów do atmosfery. Akcja ta, jak również modernizacja przemysłu w latach 90., przyczyniły się do znacznej redukcji emitowanych do atmosfery zanieczyszczeń.

Podkreśla te sukcesy Andrzej Jagusiewicz, główny inspektor ochrony środowiska ( AURA 2/2013): „Dziś kraj jest niemal cały wolny od nękających nasze zdrowie ponadnormatywnych stężeń dwutlenku siarki. Nawet gdy siarczysty mróz, to siarka w normie (…) to właśnie uważam za największy i wręcz spektakularny sukces nowej Polski“.

Ale mówi dalej, że w powietrzu są inne zanieczyszczenia, wśród nich bardzo szkodliwe dla zdrowia pyły, zwłaszcza te o wymiarach najmniejszych, do 2,5 i do 10 mikronów. One to bowiem przenikają do płuc i wyrządzają największe szkody. Tak dzieje się w zimie, w prawie całym kraju stężenia tych pyłów przekraczają dopuszczalne normy. Podobnie jest – pisałem w lutym 2013 – w całej Unii Europejskiej i uważa się, że zanieczyszczone powietrze jest przyczyną ponad 400 000 przedwczesnych zgonów rocznie. Według Komisji Europejskiej pyły drobne, tak zwane pyły zawieszone, są jednym z najbardziej szkodliwych zanieczyszczeń, przenikają bowiem do płuc i obiegu krwi, negatywnie wpływają na układ krążenia, nerwowy i rozrodczy. Sprzyjają również powstawaniu nowotworów. Na nadmierne stężenie pyłów drobnych w powietrzu narażona jest prawie jedna trzecia mieszkańców europejskich miast, a wśród nich oczywiście mieszkańcy polskich miast, gdzie przekraczane są dzienne i roczne normy.

Dlatego Ministerstwo Środowiska sporządziło i przedłożyło do konsultacji społeczeństwa projekt Krajowego Programu Ochrony Powietrza, którego celem jest nakreślenie kluczowych działań, niezbędnych do poprawy jakości powietrza. Szczegóły tego projektu przedstawione zostały 9 lutego br. w Krakowie na spotkaniu ministra środowiska Macieja Grabowskiego z przedstawicielami władz samorządowych, instytucji państwowych i organizacji społecznych.

Dotyczą one między innymi wprowadzenia niezbędnych zmian prawnych, które umożliwią skuteczną realizację działań naprawczych, przyjętych w lokalnych programach ochrony powietrza.

Program obejmie działania techniczne i organizacyjne, dotyczące wymiany starych, nieefektywnych źródeł ciepła, większego wykorzystania paliw niskoemisyjnych, rozwoju energetyki odnawialnych źródeł energii, usprawnienia transportu zbiorowego, nasilenia prac termomodernizacyjnych obiektów i oszczędzania energii.

Przewiduje się również podniesienie poziomu ekologicznego społeczeństwa i jego pro-ekologicznych zachowań.

Ochrona powietrza to złożony i bardzo obszerny problem. Unowocześnienia wymagają systemy energetyczne, motoryzacja, sprzęt AGD, domowe paleniska i lokalne kotłownie. Realizacja tych spraw wymaga ogromnej pracy, ale należy ją bezwzględnie podjąć.

Oprócz tych standardowych działań, konieczne jest wdrażanie nowych rozwiązań. W listopadowym numerze AURY 2012 roku pisałem, że w Dűsseldorfie uruchomiono pierwszą publiczną stację tankowania wodorem samochodów wyposażonych w ogniwa paliwowe. Czas tankowania trwa 3-5 minut, czyli tyle, ile tradycyjnym paliwem. Stacja została uruchomiona staraniem ministerstwa środowiska Nadrenii Północnej-Westfalii i ma być początkiem rozwoju sieci wodorowej dla całych Niemiec.

 W pierwszej kolejności powstaje magistrala wodorowa wzdłuż wybrzeża Morza Północnego. Przy tej okazji pytałem, dlaczego nie projektuje się takiej magistrali wzdłuż wybrzeża Bałtyku, bo przecież tam przewiduje się budowę wiatraków, które również mogą zasilać energią urządzenia do produkcji wodoru.

Podczas zimowej olimpiady w Vancouver w Kanadzie uruchomiono autobusową komunikację (20 autobusów), opartą na ogniwach paliwowych zasilanych wodorem. Zasięg tych autobusów na jednym tankowaniu przy szybkości do 90 km/h wynosił 500 km.
To samo zrobił burmistrz Londynu na letnią olimpiadę w tym mieście. Jeżdżą tam autobusy, wyposażone w ogniwa paliwowe, i normalne taksówki.

W 2011 roku nasz korespondent z Kanady, Andrzej Wesołowski pisał (AURA 1/2011)o rozwoju energetyki fotowoltaicznej, którą promował operator sieci elektrycznej prowincji Ontario, gdzie dachowe elektrownie fotowoltaiczne powstawały, jak grzyby po deszczu. Nie można się temu dziwić, gdyż przy przeciętnej cenie
1 kWh, wynoszącej 25 centów, operator gwarantował odbiór energii elektrycznej, wyprodukowanej na dachach i urządzeniach o mocy do 10 kW przez 20 lat po cenie 80 centów za kWh.

W Krajowym Programie Ochrony Powietrza chcielibyśmy widzieć śmiałe i nowoczesne rozwiązania na miarę wyzwań XXI wieku, a nie tylko porządkowanie zaległości.

 

Edward Garścia

Creampie pov ebony im pregnant now he pulled out and i kept riding him Old young russian pornstar dirty flix jessica malone casting with a cumshot inside Brunette amateur masturbation sneak peek Pov pornstar handjob karma rx jerks off big dick dude and works for a hot load all over her face free clips xxx
situs togel online situs togel online terpercaya Bandar togel Slot situs togel online terpercaya situs togel online terpercaya bandar togel online terpercaya bandar togel terpercaya toto macau togel macau situs judi slot online deposit pulsa bandar togel terpercaya Judi Slot Deposit Pulsa Slot online terpercaya Bandar togel terpercaya bandar togel online terpercaya situs togel online terpercaya bandar togel terpercaya situs togel online terpercaya situs togel macau terpercaya togel online agen slot online terpercaya situs togel Online Terpercaya Situs Judi togel terpercaya Togel Macau terpercaya Situs togel online togel toto Macau terpercaya Bandar togel macau online terpercaya Situs togel macau terpercaya Bandar togel slot online Bandar togel online TOTO MACAU situs togel online terpercaya situs togel online terpercaya situs togel online terpercaya