AURA 11/21 – Artykuł wstępny
Szczyt klimatyczny COP 26 w Glasgow
1 listopada br. rozpoczął się ONZ-owski szczyt klimatyczny COP26 w Glasgow, który potrawa dwa tygodnie. Już w pierwszym tygodniu obrad pojawiło się kilka deklaracji i zobowiązań krajów do walki ze zmianami klimatu.
Pierwszym porozumieniem szczytu jest deklaracja w sprawie wylesiania, którą podpisali przedstawiciele ponad stu państw świata, gdzie znajduje się 85% lasów. Deklaracja służy powstrzymaniu wycinki lasów i degradacji gleby do 2030 r.
Drugim ważnym zobowiązaniem jest ograniczenie emisji metanu (do 2030 r. o 30% – wobec poziomu z 2020 r.), które podpisało ponad 80 państw. Porozumienie w tej sprawie zainicjowały USA i UE, niestety nie podpisali go przedstawiciele krajów, które emitują najwięcej metanu (m.in. Rosja, Indie i Chiny). Zobowiązanie obejmuje kluczowe obecnie źródła emisji metanu, czyli nieszczelną infrastrukturę naftową i gazową, stare kopalnie węgla, rolnictwo, a także gospodarkę odpadami i ściekami.
Brytyjski rząd poinformował 3 listopada, że tegorocznej prezydencji COP26 udało się „pozyskać koalicję 190 krajów i organizacji, które zobowiązały się do stopniowego wycofywania energii węglowej”. Wśród sygnatariuszy zobowiązania wymieniono m.in. Wietnam, Egipt, Chile, Maroko oraz Polskę, która podobnie jak 18 innych państw, nie deklarowała oficjalnie odejścia od węgla w określonym czasie. Wspólne oświadczenie zawiera m.in. deklaracje o wycofaniu się z węgla do 2030 r. w przypadku większych gospodarek oraz do 2040 r. jeśli chodzi o resztę świata. Ponadto Kanada, USA i inne kraje zobowiązały się 4 listopada do wstrzymania publicznego finansowania projektów związanych z paliwami kopalnymi za granicą do końca przyszłego roku, a zamiast tego mają skierować swoje środki na czystą energię.
Jednak głównym celem konferencji w Glasgow jest wzmocnienie uzgodnień ze szczytu klimatycznego w Paryżu w 2015 r., gdy po raz pierwszy wszystkie kraje zawarły porozumienie o walce z globalnym ociepleniem i redukcji emisji gazów cieplarnianych. Ustalono wtedy, że wszystkie strony będą „kontynuować wysiłki” w celu ograniczenia wzrostu temperatury na świecie do 1,5oC w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej.
Elżbieta Koniuszy