AURA 12 – Artykuł wstępny
Szanowni Państwo,
drodzy czytelnicy AURY
Krok po kroczku, krok po kroczku
najpiękniejsze w całym roczku
idą święta – jak śpiewają co roku dziennikarze radiowej Trójki.
Ale zanim nastąpią życzenia i serdeczności dla czytelników, zachęcam do lektury grudniowej AURY.
Na okładce wita rodzina żubrów z ośrodka „Żubrowisko” w Jankowicach. W środku ciekawa opowieść o żubrach pszczyńskich, od których zaczyna się historia żubrów żyjących teraz w Polsce.
Zgodnie z zapowiedzią kontynuujemy dyskusję o Puszczy Białowieskiej. Przypomnę, że we wrześniowym wydaniu zamieściliśmy „List otwarty środowiska nauk przyrodniczych i leśnych”, skierowany do ministra środowiska Jana Szyszki, oraz drugi list otwarty, będący odpowiedzią, podpisany przez naukowców biologów i przyrodników. Otwierając wtedy dyskusję czy raczej możliwość zaprezentowania na naszych łamach racji i argumentów – w październikowej AURZE zamieściliśmy rozmowę z prof. Januszem Sową, przewodniczącym Rady Naukowej Leśnictwa przy Kancelarii Premier RP. W listopadowym wydaniu – rozmowę z prof. Andrzejem Bobcem, jednym z 157 sygnatariuszy drugiego listu. W dzisiejszym wydaniu, zgodnie z zapowiedzią, drukujemy stanowisko aktywistów i ekologów.
Najważniejszym i wspólnym celem dla wszystkich jest popularyzacja wiedzy o Puszczy. Nie wiem, czy uda się wypracować jakieś wspólne stanowisko. Racji jest tyle, ile stron sporu. A Puszcza tylko jedna!
Czesław Miłosz w „Piesku przydrożnym”, w rozdziale Las, pisząc o kompleksach leśnych w Europie, pyta: „ (…) kiedyż wreszcie cała Białowieża zostanie uznana za Park Narodowy?”. A kończąc rozdział Krajobraz albo-albo, pisze: „ (…) Oto przestroga, miłośnicy i obrońcy przyrody, jednym z których i ja jestem. Zważywszy, że stan pierwotny krajobrazu nie jest już możliwy, co wybierzemy?”
Kończąc temat polecam świetną, „jeszcze ciepłą” książkę Anny Kamińskiej „Białowieża szeptem. Historie z Puszczy Białowieskiej” (Wydawnictwo Literackie 2017). Jest to swoista biografia jedynego takiego miejsca na Ziemi, ukazująca ludzką twarz najgłośniejszego lasu Europy – jak czytamy w recenzjach. I może jeszcze drugą, „Drwale” Annie Proulx, zdobywczyni Nagrody Pulitzera oraz National Book Award, która napisała opus magnum: epicką, oszałamiającą, gwałtowną, zachwycająco dramatyczną powieść o wyrąbywaniu światowych lasów. Do czytania pod choinką?
Życzę Państwu ciepłych, serdecznych, rodzinnych Świąt. Dobrych myśli, najlepszych intencji i szczerych, pogodnych uśmiechów w blasku choinkowych światełek. Gloria in excelsis Deo !
Regina Cyganik
redaktor naczelna