AURA 2/2017 – Artykuł wstępny
Szanowni Państwo,
drodzy czytelnicy AURY
Dopiero zaczął się rok, a w Krakowie było już 15 dni darmowej komunikacji miejskiej i aglomeracyjnej dla kierowców samochodów osobowych, co oznacza, że stacje pomiarowe zanotowały 300 mikrogramów pyłu na metr sześcienny (dobry stan powietrza to 20 µg/m3 ). Darmowa komunikacja była również w innych miastach, w smogu schowała się aglomeracja śląska, a nawet wioski i miejscowości „uzdrowiskowe” na południu kraju. O uchwałach antysmogowych dla Małopolski i Mazowsza piszemy w Kronice Ekologicznej.
Szukając rozwiązań i sposobów walki z niską emisją, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej realizuje program RYŚ, czyli termomodernizację budynków jednorodzinnych. W Polsce jest ok. 5 mln domów jednorodzinnych, w których mieszka ponad połowa Polaków (19,5 mln). Badania pokazują, że aż 7 na 10 domów jest ocieplonych słabo albo wcale nie, stąd problem tzw. ubóstwa energetycznego.
Dzięki realizacji programu RYŚ spodziewane jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i niebezpiecznych pyłów do atmosfery, czyli ograniczenie tzw. niskiej emisji, która ma znaczący wpływ na jakość powietrza w Polsce. Obniżenie niskiej emisji można m.in. osiągnąć przez poprawę efektywności wykorzystania energii w domach jednorodzinnych. Składają się na nią prace remontowe, prowadzące do kompleksowej termomodernizacji budynku, oraz oszczędność energii, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań technicznych i odnawialnych źródeł energii.
Równolegle z programem RYŚ będzie wdrażany program edukacji ekologicznej. Będzie to kampania informacyjno-edukacyjna w mediach ogólnopolskich oraz program aktywnej edukacji w regionach.
Krok po kroku, krok po kroku może uda się nam wrócić do czystego powietrza nad głową. Niestety nasze agresywne traktowanie przyrody powoduje coraz to nowe zagrożenia. Polecam w tym numerze artykuł o zanieczyszczeniu światłem (!), o którym się nie mówi, a często nie wie.
Czy las produkuje tlen ? – o tym w stałej rubryce Ekonomia Środowiska. Piszemy również o dyskusji nad ewentualną budową elektrowni jądrowej, o Indeksie Ziemi, sporządzonym przez BBC Earth, dzięki czemu przyroda po raz pierwszy została wprowadzona na parkiet giełdowy.
Czy wiecie Państwo, że nasz mózg to niespełna półtora kilograma galaretki, zawierającej 13 dag białka, dużo wody i trochę tłuszczu? Taki przykład podaje nasz felietonista. Polecam! Warto przeczytać.
A skoro według hipotez wykorzystujemy tylko 10% możliwości mózgu, to bardzo optymistyczna jest perspektywa, jak pięknie i dobrze będzie na świecie, gdy uruchomimy choć część pozostałej reszty.
Czego sobie i Państwu życzę.
Regina Cyganik
redaktor naczelna