AURA 5/2018 – Artykuł wstępny
Szanowni Państwo,
drodzy czytelnicy AURY
Zajrzałam do kalendarza przyrodniczego, kalendarza ekologicznego i kilku jeszcze innych, no i okazało się, że maj to wyjątkowo „przyrodniczy” miesiąc. Obchodzić możemy dzień ochrony środowiska naturalnego, dzień leśnika i drzewiarza, dzień praw zwierząt, międzynarodowy dzień różnorodności biologicznej, europejski dzień parków narodowych, światowy dzień ptaków wędrownych, a nawet dzień bociana białego.
Wchodząc w temat ornitologiczny warto przypomnieć, że już w drugiej połowie marca przyleciały bociany białe, zaraz po żurawiach, na miejsce zimujących u nas jemiołuszek, gilów i czeczotek.
Chociaż mówi się, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, to właśnie przylot brzegówek, oknówek i dymówek zwiastuje wiosenne ocieplenie. Jaskółki znane są z tego, że dzięki ich zachowaniu możemy przewidzieć pogodę. Jak mówi mądrość ludowa: gdy jaskółki nisko latają, to znaczy, że będzie padało. Z czego to wynika? Jaskółki chwytają owady w locie. W ciepłe, słoneczne dni prądy powietrzne wynoszą owady w górę, z kolei kiedy zbliża się deszcz, zmienia się ciśnienie i wilgotność powietrza, owady nie mogą wzbić się wysoko i szukają schronienia tuż nad ziemią. A jaskółki podążają za owadami – wznosząc się wysoko w górę w słoneczną pogodę albo nurkując w kierunku ziemi, kiedy zbliża się deszcz.
Ptaki najpiękniej śpiewają 1-2 godziny przed świtem i 2-3 godziny po wschodzie słońca. Podobno rudzik nigdy tak samo nie śpiewa żadnej zwrotki, zmienia motywy, brzmienia, zapożycza coś od kosa, drozda śpiewaka, kwiczoła i innych kolegów.
Według Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, w Polsce mieszka
7 milionów par skowronków, czyli ok. 25-30 procent populacji europejskiej. Nawet krótka wycieczka za miasto da możliwość poczucia prawdziwej wiosny ze śpiewem skowronka wysoko nad głową.
W majowym numerze również sporo zieleni. Piszemy o Żabich Dołach, niezwykłym terenie przyrodniczo-krajobrazowym na pograniczu Bytomia, Chorzowa i Piekar Śląskich. O rewitalizacji radomskich parków. O ochronie terenów zieleni
i zadrzewień, jak również o biogazowniach rolniczych i bezprawnym porzucaniu odpadów na obszarze chronionego krajobrazu.
Proszę zajrzeć do ciekawostek technologicznych ze świata.
Polecam recenzję i później przeczytanie kolejnej książki Petera Wohllebena
pt. „Nieznane więzi natury”.
Szanowni Państwo – nie trzeba całe życie stać na palcach. Warto wyciszyć złe emocje i posłuchać choćby słowika, który potrafi śpiewać z głośnością równą
80 decybeli.
Takiego rozćwierkanego i radosnego maja naszym drogim czytelnikom życzę
Regina Cyganik